Piątek 30/05/2025
Fateful Findings
Dramat | Komedia | 100 min
Najlepsze z Najgorszych zapraszają na film króla arthousowego kina klasy B
"Fateful Findings" to dzieło, które nie przejmuje się żadnymi regułami kina. Opowiada historię
Dylana, geniusza komputerowego, który po poważnym wypadku samochodowym odkrywa, że
jego życie jest jednym wielkim kłamstwem. Zdradzony przez rząd, zrozpaczony, a zarazem
przepełniony nadnaturalnym talentem do hakowania absolutnie wszystkiego i to bez włączania
komputera, Dylan wpada w paranoję, prowadząc nas przez serię wciągających, ale zupełnie
nielogicznych wydarzeń. Bohater próbuje wyjść z opresji, zdobyć miłość swojego życia, a przy
tym walczyć z wieloma, zupełnie niepowiązanymi wątkami. To film pełen dziwnych zwrotów
akcji, niskobudżetowych efektów specjalnych i scen, które nie pozwalają oderwać wzroku od
ekranu ani na sekundę. To nie kino, to doświadczenie – dziwne, niezręczne i absolutnie
hipnotyzujące. Wszystko w tym filmie jest tak nieudolne, że staje się wciągające w sposób, który
tylko Neil Breen potrafi osiągnąć.
Neil Breen, reżyser, scenarzysta i aktor w jednym, to prawdziwy geniusz niezależnego kina
klasy B, który tworzy filmy tak osobliwe, że granica między wizjonerstwem a przypadkiem
przestaje istnieć. "Fateful Findings" to przykład jego wyjątkowego talentu do przełamywania
granic złego kina i jednocześnie ich celebracji. Styl Breena przypomina eksperyment, w którym
żadne konwencje filmowe nie obowiązują, emocje bohaterów są losowe a dialogi brzmią jak
wymyślone przez kogoś, kto nigdy nie słyszał ludzkiej rozmowy. Gra aktorska, choć pełna
entuzjazmu, jest absolutnie niezręczna, a montaż przypomina bardziej przypadkowe wybory niż
zaplanowaną wizję artystyczną. Breen – z niezachwianą wiarą w swój geniusz – tworzy filmy,
które nie tyle aspirują do bycia kinem, co stają się czymś bardziej dziwacznym i
niewytłumaczalnym.
"Fateful Findings" to film, który sprawia, że redefiniujesz swoje pojęcie kina. Każda scena jest
arcydziełem i staje się zaskakująco wciągającą podróżą w świat absurdalnego kina, gdzie
jedyną granicą jest wyobraźnia Breena i jego przekonanie, że wszystko jest możliwe. A
przynajmniej w jego głowie.
Opis Monika Stolat
CZYM SĄ NAJLEPSZE Z NAJGORSZYCH? To pokazy różnorodnego kina klasy B – od
starych, amerykańskich filmów sci-fi z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach,
przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po
horrory z gumowymi potworami.
Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła, a także
zaangażowanie i pasja autorów to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych produkcji w historii
kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy Najlepsze z Najgorszych
rozbudzają wśród widzą miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się kilkaset
seansów i wydarzeń w ramach przeglądu. Pomysłodawczynią i programerką cyklu jest Monika
Stolat, a organizatorem Nowa Aleksandria.
Więcej: www.najlepszeznajgorszych.pl czytaj więcej
"Fateful Findings" to dzieło, które nie przejmuje się żadnymi regułami kina. Opowiada historię
Dylana, geniusza komputerowego, który po poważnym wypadku samochodowym odkrywa, że
jego życie jest jednym wielkim kłamstwem. Zdradzony przez rząd, zrozpaczony, a zarazem
przepełniony nadnaturalnym talentem do hakowania absolutnie wszystkiego i to bez włączania
komputera, Dylan wpada w paranoję, prowadząc nas przez serię wciągających, ale zupełnie
nielogicznych wydarzeń. Bohater próbuje wyjść z opresji, zdobyć miłość swojego życia, a przy
tym walczyć z wieloma, zupełnie niepowiązanymi wątkami. To film pełen dziwnych zwrotów
akcji, niskobudżetowych efektów specjalnych i scen, które nie pozwalają oderwać wzroku od
ekranu ani na sekundę. To nie kino, to doświadczenie – dziwne, niezręczne i absolutnie
hipnotyzujące. Wszystko w tym filmie jest tak nieudolne, że staje się wciągające w sposób, który
tylko Neil Breen potrafi osiągnąć.
Neil Breen, reżyser, scenarzysta i aktor w jednym, to prawdziwy geniusz niezależnego kina
klasy B, który tworzy filmy tak osobliwe, że granica między wizjonerstwem a przypadkiem
przestaje istnieć. "Fateful Findings" to przykład jego wyjątkowego talentu do przełamywania
granic złego kina i jednocześnie ich celebracji. Styl Breena przypomina eksperyment, w którym
żadne konwencje filmowe nie obowiązują, emocje bohaterów są losowe a dialogi brzmią jak
wymyślone przez kogoś, kto nigdy nie słyszał ludzkiej rozmowy. Gra aktorska, choć pełna
entuzjazmu, jest absolutnie niezręczna, a montaż przypomina bardziej przypadkowe wybory niż
zaplanowaną wizję artystyczną. Breen – z niezachwianą wiarą w swój geniusz – tworzy filmy,
które nie tyle aspirują do bycia kinem, co stają się czymś bardziej dziwacznym i
niewytłumaczalnym.
"Fateful Findings" to film, który sprawia, że redefiniujesz swoje pojęcie kina. Każda scena jest
arcydziełem i staje się zaskakująco wciągającą podróżą w świat absurdalnego kina, gdzie
jedyną granicą jest wyobraźnia Breena i jego przekonanie, że wszystko jest możliwe. A
przynajmniej w jego głowie.
Opis Monika Stolat
CZYM SĄ NAJLEPSZE Z NAJGORSZYCH? To pokazy różnorodnego kina klasy B – od
starych, amerykańskich filmów sci-fi z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach,
przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po
horrory z gumowymi potworami.
Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła, a także
zaangażowanie i pasja autorów to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych produkcji w historii
kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy Najlepsze z Najgorszych
rozbudzają wśród widzą miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się kilkaset
seansów i wydarzeń w ramach przeglądu. Pomysłodawczynią i programerką cyklu jest Monika
Stolat, a organizatorem Nowa Aleksandria.
Więcej: www.najlepszeznajgorszych.pl czytaj więcej
Nasienie świętej figi
Dramat | Kryminał | 168 min
Wstrząsający film Mohammada Rasoulofa to jedna z najciekawszych premier zeszłorocznego Festiwalu w Cannes. Produkcja rozpoczęła wówczas niezwykle udany sezon festiwalowy, którego ukoronowaniem była nominacja do Oscara 2025 w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy.
Nowa posada i awans społeczny sprawiają, że Iman – przykładny mąż i ojciec dwóch córek – nieświadomie sprowadza na swoją rodzinę śmiertelne niebezpieczeństwo…
Autorem fenomenalnych zdjęć, które doskonale budują napięcie i sprawiają, że czujemy się, jakbyśmy znajdowali się tuż obok bohaterów, w samym centrum wydarzeń, jest Pooyan Aghababaei.
„Nasienie Świętej Figi” stanowi część przeglądu OBRAZY Z RÓŻNYCH ZAKĄTKÓW ŚWIATA, w którego ramach prezentujemy także: „Jak zostałam perliczką”, „Wszystkie odcienie światła”, „Tatami” ze zdjęciami Todda Martina – zwycięzcy zeszłorocznego Konkursu Debiutów Operatorskich na Festiwalu EnergaCAMERIMAGE, oraz znakomitą produkcję „Santosh”. Ten ostatni tytuł przyniósł reżyserce Sandhyi Suri Złotą Żabę za Najlepszy Debiut Reżyserski. W polskich kinach prezentowany będzie po raz pierwszy! czytaj więcej
Nowa posada i awans społeczny sprawiają, że Iman – przykładny mąż i ojciec dwóch córek – nieświadomie sprowadza na swoją rodzinę śmiertelne niebezpieczeństwo…
Autorem fenomenalnych zdjęć, które doskonale budują napięcie i sprawiają, że czujemy się, jakbyśmy znajdowali się tuż obok bohaterów, w samym centrum wydarzeń, jest Pooyan Aghababaei.
„Nasienie Świętej Figi” stanowi część przeglądu OBRAZY Z RÓŻNYCH ZAKĄTKÓW ŚWIATA, w którego ramach prezentujemy także: „Jak zostałam perliczką”, „Wszystkie odcienie światła”, „Tatami” ze zdjęciami Todda Martina – zwycięzcy zeszłorocznego Konkursu Debiutów Operatorskich na Festiwalu EnergaCAMERIMAGE, oraz znakomitą produkcję „Santosh”. Ten ostatni tytuł przyniósł reżyserce Sandhyi Suri Złotą Żabę za Najlepszy Debiut Reżyserski. W polskich kinach prezentowany będzie po raz pierwszy! czytaj więcej