'

Sprawdź terminy wybranego wydarzenia


Wizyta Świętego Mikołaja

Wizyta Świętego Mikołaja

Akcja | Familijny | Horror | Thriller | R (restricted) | 92 min

Pierwsza, mroczniejsza wersja „Kevina samego w domu”

Thomas to typowy dzieciak lat 80., kocha komputery i gry. Jest też małym mały geniuszem

zafascynowanym majsterkowaniem i filmami akcji. Mieszka w ogromnej posiadłości

naszpikowanej najnowszą technologią, razem z owdowiałą matką, schorowanym dziadkiem

oraz ukochanym psem. W Wigilię Thomas za pomocą nowoczesnego telefonu próbuje

nawiązać kontakt ze Świętym Mikołajem, lecz udaje mu się tylko dodzwonić do

psychopatycznego włóczęgi, który szybko wyciąga od chłopca jego adres zamieszkania.

Nie mija dużo czasu gdy żądny krwi włóczęga w przebraniu Mikołaja w końcu włamuje się do

domu Thomasa (oczywiście przez komin), ale nie wie, że na miejscu czeka już na niego

wściekły dziewięciolatek z fryzurą na czeskiego piłkarza i arsenałem zabawek. Chłopiec niczym

MacGyver przygotował już system pułapek, kreatywnych zabezpieczeń i rozmaitej broni

domowej roboty. Zaczyna się zabawa w kotka i myszkę, w której ceną jest życie.

Francuska „Wizyta świętego Mikołaja” znana pod kilkoma tytułami: „Deadly Games”, „Dial Code

Santa Claus”, „Game Over”, „Hide and Freak” i „3615 code Père Noël” posiada wiele

podobieństw do amerykańskiej produkcji „Kevin sam w domu”. Reżyser René Manzor groził

nawet twórcom hollywoodzkiej komedii świątecznej pozwem o plagiat, twierdząc, że „przerobili

jego film”. Czy miał rację? Chyba tak, biorąc pod uwagę fakt, że jego film powstał rok przed

„Kevinem samym w domu” oraz ma niemal identyczną fabułę – tylko z mroczniejszym klimatem,

większą ilością krwi i mnóstwem nawiązań do „Rambo”.

Zobaczcie na własne oczy francuskiego Kevina samego w domu, zdegenerowanego Mikołaja,

flashbacki z wojny, przemoc, absurd i absolutnie niesamowity klimat w filmie familijnym, którego

nie powinny oglądać dzieci. [Monika Stolat]

 

CZYM SĄ NAJLEPSZE Z NAJGORSZYCH? To pokazy różnorodnego kina klasy B – od

starych, amerykańskich filmów sci-fi z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach,

przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po

horrory z gumowymi potworami.

Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła, a także

zaangażowanie i pasja autorów to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych produkcji w historii

kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy Najlepsze z Najgorszych

rozbudzają wśród widzą miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się kilkaset

seansów i wydarzeń w ramach przeglądu. Pomysłodawczynią i programerką cyklu jest Monika

Stolat, a organizatorem Nowa Aleksandria.

Więcej: www.najlepszeznajgorszych.pl

czytaj więcej
 

TO WYDARZENIE JUŻ SIĘ ODBYŁO

Wizyta Świętego Mikołaja

Wizyta Świętego Mikołaja

Akcja | Familijny | Horror | Thriller | R (restricted) | 92 min

Pierwsza, mroczniejsza wersja „Kevina samego w domu”

Thomas to typowy dzieciak lat 80., kocha komputery i gry. Jest też małym mały geniuszem

zafascynowanym majsterkowaniem i filmami akcji. Mieszka w ogromnej posiadłości

naszpikowanej najnowszą technologią, razem z owdowiałą matką, schorowanym dziadkiem

oraz ukochanym psem. W Wigilię Thomas za pomocą nowoczesnego telefonu próbuje

nawiązać kontakt ze Świętym Mikołajem, lecz udaje mu się tylko dodzwonić do

psychopatycznego włóczęgi, który szybko wyciąga od chłopca jego adres zamieszkania.

Nie mija dużo czasu gdy żądny krwi włóczęga w przebraniu Mikołaja w końcu włamuje się do

domu Thomasa (oczywiście przez komin), ale nie wie, że na miejscu czeka już na niego

wściekły dziewięciolatek z fryzurą na czeskiego piłkarza i arsenałem zabawek. Chłopiec niczym

MacGyver przygotował już system pułapek, kreatywnych zabezpieczeń i rozmaitej broni

domowej roboty. Zaczyna się zabawa w kotka i myszkę, w której ceną jest życie.

Francuska „Wizyta świętego Mikołaja” znana pod kilkoma tytułami: „Deadly Games”, „Dial Code

Santa Claus”, „Game Over”, „Hide and Freak” i „3615 code Père Noël” posiada wiele

podobieństw do amerykańskiej produkcji „Kevin sam w domu”. Reżyser René Manzor groził

nawet twórcom hollywoodzkiej komedii świątecznej pozwem o plagiat, twierdząc, że „przerobili

jego film”. Czy miał rację? Chyba tak, biorąc pod uwagę fakt, że jego film powstał rok przed

„Kevinem samym w domu” oraz ma niemal identyczną fabułę – tylko z mroczniejszym klimatem,

większą ilością krwi i mnóstwem nawiązań do „Rambo”.

Zobaczcie na własne oczy francuskiego Kevina samego w domu, zdegenerowanego Mikołaja,

flashbacki z wojny, przemoc, absurd i absolutnie niesamowity klimat w filmie familijnym, którego

nie powinny oglądać dzieci. [Monika Stolat]

 

CZYM SĄ NAJLEPSZE Z NAJGORSZYCH? To pokazy różnorodnego kina klasy B – od

starych, amerykańskich filmów sci-fi z kosmitami i latającymi spodkami wiszącymi na sznurkach,

przez przebojowe kino akcji lat 80. z nieskazitelnymi bohaterami w ortalionowych dresach, po

horrory z gumowymi potworami.

Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, nielogiczna fabuła, a także

zaangażowanie i pasja autorów to tylko niektóre cechy wspólne najgorszych produkcji w historii

kinematografii światowej, które prezentowane są na przeglądzie. Filmy Najlepsze z Najgorszych

rozbudzają wśród widzą miłość do kina klasy B od 2015 roku. Dotychczas odbyło się kilkaset

seansów i wydarzeń w ramach przeglądu. Pomysłodawczynią i programerką cyklu jest Monika

Stolat, a organizatorem Nowa Aleksandria.

Więcej: www.najlepszeznajgorszych.pl

czytaj więcej

TO WYDARZENIE JUŻ SIĘ ODBYŁO

Dojazd do obiektu